Aktualności

Podwyżki w OC – dlaczego ubezpieczenie OC obowiązkowe drożeje tak drastycznie?

30-11-2016

Ceny polis OC w tym roku są zasadniczo droższe niż przed rokiem, podwyżki dotyczą praktycznie każdej osoby i każdego rodzaju pojazdu i wynoszą od 25-30% w górę; czasem sięgają nawet 100%. Od dłuższego czasu ceny OC nie są stabilne. Każde towarzystwo wprowadza podwyżki, które dotyczą nie tylko nowych klientów, ale też tych którzy odnawiają swoje polisy, nie tylko tych którzy mają na swym koncie szkodę, ale również bezszkodowych.

Wcześniej ubezpieczyciele, walcząc o klientów, prowadzili wojnę cenową, a ceny OC raczej malały lub nieznacznie rosły. Te czasy należy zaliczyć do przeszłości.
Podwyżki OC to proces postępujący w zauważalnym tempie od początku 2016 roku i rozciągnięty w czasie. Nie mniej jednak Klient, który wykupuje polisę raz do roku, nagle odczuwa drastycznie podwyżkę OC; okazuje się, że musi on zapłacić dużo, dużo więcej za polisę na kolejny rok. Niestety należy się spodziewać, że w kolejnych miesiącach ten trend się utrzyma i ceny będą nadal rosły.

Ubezpieczyciele przekonują, że od podwyżek nie ma ucieczki, szczególnie po rekordowo wysokiej miliardowej stracie, jaką ubezpieczyciele zanotowali na komunikacyjnym OC w 2015 r. Na tych polisach z powodu wojny cenowej tracili od lat, ale w ubiegłym roku doszły do tego m.in. wytyczne poprawiające standard likwidacji szkód komunikacyjnych. W ostatnim czasie wzrosły koszty, jakie ponoszą ubezpieczyciele; pojawiły się nowe kategorie kosztów takie jak np. refundacja pojazdu zastępczego, do którego prawo ma każdy poszkodowany w wypadku komunikacyjnym. Inne kategorie kosztów wyraźnie wzrosły, są to głównie odszkodowania i świadczenia za szkody osobowe. Według danych Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego w 2015 r. wysokość świadczeń wypłaconych przez ubezpieczycieli z tego tytułu w wypadkach drogowych wzrosła o 12 proc., do ponad 1,3 mld zł. Nadzór zaczął też mocno przyglądać się kalkulacjom cen. Przeprowadził i nadal prowadzi kilka postępowań administracyjnych wobec zakładów ubezpieczeń w związku ze zbyt niskimi stawkami OC i AC. 

Ubezpieczycieli czekają kolejne zmiany, które mogą spowodować dalszy wzrost kosztów. Chodzi o rekomendację dotyczącą procesu ustalania i wypłaty zadośćuczynienia z tytułu szkody niemajątkowej z OC posiadaczy pojazdów mechanicznych. Ma ona ujednolicić podejście branży do tego typu szkód.

Ubezpieczyciele przyznają, że mimo podwyżek z 2015 i 2016 r. zasypanie luki finansowej w polisach OC nie jest łatwe. Pojawiają się głosy, że zbliżenie się w tym roku całego rynku OC do wyniku w okolicy zera wymagałoby jeszcze kolejnych podwyżek dotyczących każdej sprzedawanej polisy OC.

Niestety, na stabilizację i zatrzymanie wzrostu cen OC przyjdzie nam jeszcze poczekać. Wprawdzie ostatnie podsumowanie PIU jest znacznie korzystniejsze dla branży, bo nie ma już tak drastycznej rozbieżności pomiędzy wzrostem składek i wypłaconymi odszkodowaniami, ale to wciąż za mało, aby odrobić poniesione w ubiegłych latach straty.

OC musi zdrożeć jeszcze o kilkanaście procent, żeby można było mówić o istotnej poprawie kondycji finansowej ubezpieczycieli.